Ach co to był za bal…..
(11/12 stycznia 2020 , zamek w Baranowie Sandomierskim.)
Był to piąty Bal Architekta zorganizowany przez SARP O/Rzeszów, trzeci zorganizowany przy współudziale PKOIA RP a czwarty zorganizowany w obiekcie zabytkowym.
Archibal 2020, jak i poprzednie trzy Archibale, ( na zamku w Dubiecku, w pałacu w Sieniawie, na zamku w Krasiczynie) zaplanowany został jako wydarzenie naukowo-integracyjne.
Przed obiadem, w Sali nad Stawem, w budynku hotelu zamkowego, odbyło się szkolenie produktowe pięciu firm: Kabe, Siniat, Promat, Aliplast, Armstromg oraz była możliwość zapoznania się z nowościami firmy Wienerberger przy ich stoisku w hallu. W przerwach był czas na koleżeńskie rozmowy oraz dyskusje dotyczące naszych branżowych problemów.
Po obiedzie ( w restauracji na zamku ), uczestnicy spotkania mieli czas wolny przeznaczony na zakwaterowanie, spacer, zapoznanie się z obiektem i jego otoczeniem, odpoczynek w pokojach lub w Spa, przygotowanie się do balu ( fryzjer, wizażystka).
Wieczorem, mogliśmy wszyscy poznać zamek z innej strony, jego muzealne na co dzień wnętrza inaczej wyglądały w odświętnej aranżacji. Sala Portretowa z 10 okrągłymi, elegancko nakrytymi stołami, Sala Bankietowo-Taneczna z miejscem dla zespołu muzycznego oraz parkietem do tańca. Galeria Tylmanowska, na potrzeby balu wyposażona w stół szwedzki oraz zaaranżowana jako miejsce do rozmów i konsumpcji przy małych stolikach; stanowiła ona również przejście pomiędzy Salą Portretową a Salą Taneczną.
Z obu sal wychodziliśmy na krużganek, dziedziniec, schody, podcienia…. Urocza sceneria do zdjęć.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się baszta z przebieralnią strojów historycznych. Co chwilę dobiegały z niej głośne śmiechy i wychodzili architekci, którzy po przebraniu zmieniali swoją osobowość, stawali się przeważnie szlachcicami, magnatami, a koleżanki księżniczkami.
W tym wydarzeniu brało udział 100 osób (architektów, osób towarzyszących, sponsorów, gości), nie licząc dwojga 8 miesięcznych dzieci, zapewne przyszłych architektów, gdyż oboje rodzice to architekci oraz małego, białego pieska, który czuł się na zamku jak u siebie.
Sceneria zamku, nasze odważne kreacje i radość ze spotkania koleżanek i kolegów różnych pokoleń, stworzyły niepowtarzalną atmosferę integracji podobno możliwą tylko u nas, na Podkarpaciu.
Uczestnicy balu, prawie punktualnie o godz.18.30 stawili się w hallu przed Salą Bankietową, gdzie zostali przywitani aperitifem, następnie w Sali Bankietowej – Staropolskim Przywitaniem odczytanym w imieniu właściciela zamku przez p. Andrzeja Burego z Sandomierskiego Ośrodka Kawaleryjskiego z Rzeczycy Małej.
Oficjalnego rozpoczęcia Archibalu 2020 dokonała kol. Renata Święcińska – Przewodnicząca PKOIA oraz Prezes SARP O/Rzeszów – kol. Piotr Rzeźwicki.
Bal rozpoczął się uroczystą kolacją z wymyślnymi daniami magnackiej kuchni. Po kolacji bardzo sprawnie przeprowadzone zostało losowanie renesansowych nakryć głowy, uszytych specjalnie dla nas przez p. Anitę Rybę ze Spółdzielni Socjalnej Łęgowianka w Bojanowie, specjalizującej się w szyciu strojów ludowych.
Były to aksamitne berety dla panów i opaski dla pań, ozdobione różnymi obszyciami, perełkami, koralikami.
Następnym punktem programu był Pokaz Tańców Dworskich w wykonaniu dwóch par w strojach historycznych i konferansjera, który ciekawie okrasił ten pokaz historią i legendami dotyczącymi życia właścicieli zamku na przestrzeni 400 lat jego istnienia.
Obecnie właścicielem zamku jest Agencja Rozwoju Przemysłu SA. z Warszawy.
Po programie artystycznym poznaliśmy 5 -osobowy zespół muzyczny POKOLENIE z Ustrzyk Dolnych pod kierownictwem pana Wojtka Krupińskiego. Rozpoczęła się zabawa taneczna przy muzyce, która połączyła pokolenia. Dwie solistki zaczarowały nas swoim wokalem, a cały zespół profesjonalnym podejściem do tematu.
Bal ten był inny niż poprzednie, sami byliśmy zdziwieni, że tak łatwo sceneria zamku i nasze renesansowe kreacje pozwoliły nam wyrazić swoją odwagę, radość życia i nieprzeciętną osobowość.
W trakcie zabawy zarządziliśmy krótką przerwę aby wyróżnić stroje najlepsze wg komisji składającej się z 2 osób – Jolanty Fedaczyńskiej i Renaty Święcińskiej. Rozdaliśmy sprawnie 12 nagród ufundowanych przez firmę Kabe, traktując ten spontaniczny „konkurs” jako zabawę.
Największy aplauz dostał mąż naszej koleżanki Iwony Matlingiewicz za odwagę- wystąpił bowiem w białych rajstopkach i prezentował się świetnie.
Najbardziej ubarwiła nasz bal kol. Jolanta Miłkowska-Ferenc. Jej kreacje są nie do opisania, trzeba było je widzieć! Po prostu klasa i styl nie do podrobienia.
Zabawa zakończyła się oficjalnie o 3 rano w niedzielę, ale najbardziej wytrwali długo jeszcze nie mogli rozstać się z „renesansem”, okupowali basztę, była gitara, skrzypce, zachrypnięty wokal i przyjacielska, wspaniała atmosfera integracyjna.
4 godziny snu wystarczyły aby wszyscy stawili się na śniadaniu, a potem na dziedzińcu, gdzie przy pięknej słonecznej pogodzie zrobiliśmy zdjęcie grupowe, a następnie zwiedziliśmy z przewodnikiem pomieszczenia muzealne (łącznie z kaplicą i podziemiami).
Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział w pobycie szkoleniowo-integracyjnym na zamku w Baranowie Sandomierskim.
Dziękuję kol. Zbyszkowi Święcińskiemu za projekt plakatu, kol. Maćkowi Jamrożemu za elektroniczną rejestrację oraz wydruki, kol. Agnieszce Puchyr za organizację serwisu kosmetyczno-fryzjerskiego.
Koordynator wydarzenia –arch. Jolanta Fedaczyńska